Czcionka:
Kontrast:
Wspierają lokalne media
data dodania: 04.04.2023
Wspierają lokalne media

Powstał po to, aby pomóc lokalnym mediom rozwinąć skrzydła. Mowa o projekcie „Forum mediów non-profit” realizowanym przez Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna z Ostródy.

 

- Zajmujemy się tym projektem, ponieważ my sami takim lokalnym medium jesteśmy i muszę przyznać, że przeszliśmy dość długą, 6-letnią drogę z różnymi wybojami - mówi Kinga Wiśniewska, prezeska stowarzyszenia. - Popełniliśmy wszystkie możliwe błędy, przecierając trochę tę ścieżkę wspólnie z partnerem - Fundacją „Ale” z Mrągowa, która też prowadzi własne medium.

Jak twierdzi Kinga Wiśniewska, projekt jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich organizacji czy aktywistów, którzy chcą mieć wpływ na swoje najbliższe środowisko. – Jest to także jeden ze sposobów realizacji misji organizacji.

W ramach projektu uczestniczące w nim redakcje otrzymają swoistą pigułkę wiedzy na temat mediów. – Ale taką bardzo konkretną, skrojoną już pod potrzeby tych organizacji – dodaje prezeska stowarzyszenia. - Ściągamy specjalistów z różnych dziedzin, bo to nie jest tylko czyste dziennikarstwo, ale też na przykład jak wykorzystywać nowe media, żeby lepiej dotrzeć do swoich odbiorców czy jak się finansować, bo to wcale nie jest takie oczywiste, zwłaszcza w realiach prowincjonalnych.

Projekt jest na etapie kończenia rekrutacji. - Zamykamy listę organizacji z całej Polski, które będą w nim uczestniczyć. To są głównie organizacje i aktywiści, podobne do nas, z miast powiatowych, z różnych regionów Polski. Dopiero będziemy się rozpędzać ze spotkaniami, szkoleniami, sieciowaniem, wspólnymi cyklami materiałów, artykułów itd.

Projekt trwa do końca roku, bo takie były wymogi konkursu pn. „Media dla demokracji” w ramach funduszu Aktywni Obywatele Fundusz Krajowy. Weźmie w nim udział 10-12 redakcji z różnych miejsc w Polsce o bardzo podobnym rysie. - Mamy nadzieję, że zaszczepimy ideę prowadzenia swoich własnych mediów w tym naszym pozarządowym światku, pokazując też, jaką to ma wartość i siłę oddziaływania – kończy Kinga Wiśniewska.

Karolina Król

fot. archiwum prywatne