Koło Gospodyń Wiejskich Sołectwa Zaścianki działa już 4 lata. O tym, co udało im się osiągnąć do tej pory i jakie mają plany na przyszłość, opowiedziała Joanna Chabros, prezeska Koła.
- Proszę opowiedzieć o waszym Kole Gospodyń Wiejskich.
- Nasze Koło powstało w 2019 roku, z inicjatywy byłej pani sołtys Ireny Majzner, która również jest członkiem. Celem Koła jest uaktywnienie społeczności naszej miejscowości, a w szczególności dzieci, które w tych czasach wolą spędzać wolny czas przed ekranami telefonów, komputerów czy telewizorów. Działamy również na rzecz kobiet, czego dowodem mogą być warsztaty kosmetyczne dla pań, które udało nam się zorganizować.
- Z jakimi największymi wyzwaniami musicie się mierzyć ?
- Największym wyzwaniem dla nas jest pogodzenie życia osobistego z działalnością Koła, ponieważ mamy osoby pracujące, które nie zawsze są do dyspozycji pozostałych. Mimo to radzimy sobie i uważam, że świetnie funkcjonujemy. Mamy za sobą kilka imprez i szkoleń, co świadczy o tym, że jeśli się chce, to można.
- Przygotowujecie się do elbląskiego Dnia Chleba…
- Tak. Przygotowania idą pełną parą, a to zasługa ośrodka OWIES ze stowarzyszenia ESWIP, dzięki któremu mamy możliwość wystawienia się na tak dużej imprezie. Dni Chleba to dotychczas największe wydarzenie, w którym będziemy uczestniczyć jako wystawcy, dlatego jest ono dla nas tak ważne i przynzam, że wiąże się z mnóstwem stresu. Mimo to przygotowania cały czas idą do przodu, a wszyscy członkowie aktywnie starają się dołożyć swoją cegiełkę. Dotychczas skupialiśmy się na przetworach według domowych przepisów, które od lat gościły w naszych domach, ale powoli przechodzimy do zbierania produktów, które posłużą nam do przygotowania na przykład chleba ze smalcem, który będziemy serwować gościom naszego stoiska.
- Z czego w Waszej działalności jesteście najbardziej dumni?
- Największą dumą dla nas jest każdy kolejny pomysł, który uda się zrealizować, a mamy ich całkiem sporo. Niestety, z różnych powodów, nie każdy pomysł jesteśmy w stanie wykonać. Nasze Koło nie jest duże, mamy dziesięcioro członków, ale mimo to mamy sukcesy mniejsze i większe i z każdego jesteśmy bardzo szczęśliwi.
- Dlaczego warto zakładać KGW? Co daje członkom sformalizowanie grupy?
- KGW daje bardzo dużo możliwości udzielana się społecznie, jak i kulturowo. Można działać na rzecz ogółu, jak również starać się dotrzeć do konkretnej grupy osób, na przykład kobiety czy dzieci. Wielu ludzi jak słyszy Koło Gospodyń, ich pierwszym skojarzeniem jest grupa starszych pań, w ludowych strojach, przygotowująca pierogi. Ale to jest bardzo złudne myślenie. Żyjemy w XXI wieku, gdzie światem zawładną internet, który daje niewyobrażalne możliwości, wystarczy poświęcić chwilę, aby znaleźć wiele przykładów bardzo ciekawych pomysłów na działalność Kół, jak również fundacje, które bardzo chętnie wspomogą w realizacji tych działań.
- Jakie macie plany na przyszłość?
- Nasze plany nie odbiegają daleko w przyszłość, staramy się skupić na dotychczasowej działalności. Mamy już plany na przyszły rok, tymbardziej, że nasze koło będzie miało 5 lat, więc miło byłoby w jakiś sposób to uczcić. Mamy też nadzieje, że w przyszłym roku również będzie można nas odwiedzić na Dniach Chleba.
Karolina Król, Sylwia Warzechowska
fot. archiwum KGW Zaścianki
Organizacja korzysta ze wsparcia Ośrodka Wspierania Inicjatyw Ekonomii Społecznej w Elblągu