Spółdzielnia Socjalna „Fajna i Twoja” z Węgorzewa została wyróżniona certyfikatem znaku promocyjnego ekonomii społecznej „Zakup Prospołeczny”. Czym zajmują się na co dzień? O tym opowiedziała nam Diana Mozyro, Prezes Zarządu Spółdzielni.

- Przede wszystkim zajmujemy się żywieniem dzieci przedszkolnych i szkolnych – mówi Diana Mozyro. - Obecnie żywimy dzieci w 2 przedszkolach oraz 8 szkołach podstawowych.

Jak zauważa nasza rozmówczyni, spółdzielnia zatrudnia wykwalifikowaną kadrę w tym zakresie - jest to przede wszystkim intendentka, która czuwa nad tworzeniem zbilansowanego jadłospisu,  ale i kadra zatrudniona na kuchni to panie z wieloletnim stażem i doświadczeniem w zakresie żywienia dzieci. - Generalnie cała załoga Spółdzielni to same perełki. Bez nich na pewno byłoby trudniej osiągnąć to, w jakim miejscu jesteśmy teraz – mówi Diana Mozyro. - Dla mnie Spółdzielnia to ludzie, a u nas zatrudnieni są najlepsi!

- Dodatkowo by móc się utrzymać, zajmujemy się świadczeniem usług cateringowych, sprzedajemy obiady dla mieszkańców Węgorzewa. Z samego żywienia dzieci niestety nie jesteśmy w stanie się utrzymać. Koszty utrzymania 12-osobowej ekipy są naprawdę bardzo wysokie.

Pomysł na nazwę Spółdzielni przyszedł spontanicznie. – Zdecydowaliśmy się połączyć Spółdzielnię z marką i hasłem jednego z założycieli, czyli Gminy Węgorzewo - Fajne i Twoje Węgorzewo – tłumaczy nasza rozmówczyni. - Ten pomysł spodobał się wszystkim i jednogłośnie zdecydowano, iż Spółdzielnia będzie się nazywała "Fajna i Twoja". Nazwa jest nam bardzo bliska, a ile z nią śmiesznych pomyłek - m.in. byliśmy już "Fajna i Tania" czy "Moja i Twoja".

W czym specjalizuje się Spółdzielnia? - Naszą specjalnością są przede wszystkim domowe, świeże obiady wysokiej jakości za przystępną cenę, jak również różnego rodzaju posiłki, dania - wszystko smaczne, świeże i na każdą kieszeń – zachwala pani prezes.

Spółdzielnia ma już na swoim koncie ważne sukcesy. - Powodem do ogromnej radości było otrzymanie w czerwcu bieżącego roku statuetki i certyfikatu "Znak Jakości" w kategorii debiut roku przyznawanej przez Ministerstwo Polityki Społecznej i Rodziny oraz we wrześniu certyfikaty znaku "Zakupu prospołecznego" przyznawanego przez Urząd Marszałkowski. Tak wielkie nagrody w pierwszym roku działalności – nie ukrywa swojej radości nasza rozmówczyni. - Certyfikaty te to ogromna radość, która uskrzydla i utwierdza, że nasza praca ma sens. Trudno mi nawet opisać słowami ile radości przysporzyły te nagrody. Ale to nie wszystko. Moją ogromną dumą są oczywiście ludzie, którzy u nas pracują. To nimi chcę chwalić się najbardziej, bo bez nich nie byłoby Spółdzielni. Mają ogromne doświadczenie kulinarne, smak, ale i szacunek do innych ludzi. Mam nadzieję, że będą tu zawsze.

Na pytanie o wyzwania, Diana Mozyro odpowiada, że największym wyzwaniem jest utrzymanie się. - Od stycznia będą kolejne podwyżki, a podnoszenie cen to żadne rozwiązanie. Bardzo potrzebujemy drugiego auta. Posiadamy dwa, jedno swoje, drugie wynajmowane, jednak żadne z nich nie jest idealne. Nasze jeszcze trochę nam posłuży, z kolei to wynajmowane "jest bardzo dzielne", ale bardzo mocno wyeksploatowane. Chcielibyśmy nie stać w miejscu, iść do przodu, zatrudniać kolejne osoby, zakupić trochę sprzętu, który ułatwiłby nam pracę. Będziemy walczyć właśnie o to, by te wyzwania przekładać na sukcesy. Łatwo nie będzie, ale kto jak nie my?

Karolina Król

fot. archiwum Spółdzielni Socjalnej "Fajna i Twoja"