Czcionka:
Kontrast:
Wymyślamy potrawy i eksperymentujemy
data dodania: 05.10.2023
Wymyślamy potrawy i eksperymentujemy

- Spotykamy się i wspólnie gotujemy – mówią członkinie Koła Gospodyń Wiejskich Kreatywne Niestojanki, które działa od ponad 4 lat. Panie opowiedziały nam o tym, jakie mają sukcesy na swoim koncie i jakie plany na przyszłość.

 

- Od kiedy Wasze Koło działa i dlaczego powstało?

- Nasze koło powstało 10 kwietnia 2019 roku. Jako mieszanki naszej wsi organizowałyśmy wiele imprez dla dzieci i dorosłych, a kiedy dowiedziałyśmy się, że dzięki zarejestrowaniu się w Agencji Rolnej będziemy mogły otrzymywać pomoc finansową, będziemy mogły też starać się o otrzymanie grantu i tym samym doposażyć naszą świetlicę, to zdecydowałyśmy się założyć KGW i działamy oficjalnie pod nazwą "Kreatywne Niestojanki".

 

- W czym się specjalizujecie?

- Przede wszystkim spotykamy się i wspólnie gotujemy. Wymyślamy potrawy i eksperymentujemy. Bawimy się przy tym znakomicie. Bierzemy udział w wielu imprezach plenerowych i tam prezentujemy nasze potrawy.

Nasze popisowe danie to krokiety z gyrosem, krokiety z kapustą i grzybami, ale też farszynki, czy staropolska zupa karmuszka. Teraz kiedy stali bywalcy imprez znają nasze potrawy, bardzo chętnie do nas wracają, co jest bardzo miłe.

Brałyśmy udział w festynach charytatywnych dla Martyny i Grzegorza, oraz w tzw. challengerach, co też było fajną zabawą a przy okazji pomoc dla potrzebujących. 

 

- Jesteście bardzo aktywnym Kołem, co daje Wam działalność w KGW?

- Tak to prawda, ten rok jest w szczególności aktywny. Na początku był Festyn Charytatywny dla Martyny, Jarmark Wielkanocny w Olsztynku, cztery spotkania z seniorami z Fundacją Biedronki, Biesiada w Klęczkowie, Dzień Ryby z Karolem Okrasą w Rumianej Dolinie w Szczuplinach, Bitwa Regionów w Brodowie i zajęte 3 miejsce, Dzień Rodziny w Księżym Dworze, Biesiada Wiejska dla naszych mieszkańców, Dożynki parafialne w Skurpiu i Dożynki Gminne w Sławkowie oraz Festiwal kulinarny z Tomaszem Jakubiakiem w Gnojnie. Dzięki naszej działalności spotykamy się, rozmawiamy i świetnie się bawimy, mimo iż to kosztuje wiele wyrzeczeń i jest przy tym dużo pracy.

 

- Które sukcesy są dla Was najważniejsze?

- Naszym zdaniem najważniejszą imprezą była organizacja Festynu Charytatywnego dla Grzegorza, brata naszej koleżanki, który uległ wypadkowi. Festyn okazał się wielkim sukcesem, odwiedziło nas mnóstwo rodzin z dziećmi. My jako Koło przygotowałyśmy potrawy, zapewniłyśmy zespół muzyczny, który grał za darmo, gmina udostępniła zjeżdżalnie dmuchane, orkiestra z Płośnicy zrobiła fantastyczne otwarcie, no i przybyli goście byli bardzo hojni, a zebrana suma była dla nas ogromnym zaskoczeniem, bo to aż 22 tys. zł, które wsparło konto zrzutki.

Pomogły również koleżanki z KGW Rześkie Baby z Kramarzewa, mieszkanki naszej wsi piekły ciasta. Cudownie było patrzeć na takie ogromne zaangażowanie.

 

- Z jakimi trudnościami musicie się mierzyć na co dzień?

- Potrafimy uporać się z wszelkimi problemami, nasi mężowie chętnie nam pomagają, ale na chwilę obecną największą trudnością jest przewóz naszych rzeczy na imprezy plenerowe do innych miejscowości, bo chcąc się wystawić, potrzeba jest wiele rzeczy.

Może kiedyś uda nam się zebrać fundusze na zakup busa, który ułatwiłby nam organizację takich wyjazdów.

 

- Jakie plany Koło ma na przyszłość?

- Na przyszły rok planujemy warsztaty kulinarne z kucharzem Maciejem Maciejewskim. Chciałybyśmy też, o ile się uda, wyjechać gdzieś na warsztaty florystyczne i z robienia makramy. Oczywiście dodatkowo będziemy brały udział w festynach i dożynkach w naszej gminie.

 

Karolina Król

fot. archiw. KGW Kreatywne Niestojanki