Od lat łączą pasję do żeglarstwa z aktywnością społeczną i edukacyjną. Teraz planują rozszerzyć działalność, stworzyć nowe miejsca pracy i jeszcze bardziej otworzyć się na ludzi. O szczegółach opowiada przedstawicielka Jachtklubu Małgorzata Kobus, która wierzy, że żeglarstwo to nie tylko sport, ale i sposób budowania silnej, zintegrowanej wspólnoty.

- Czy macie doświadczenie w realizacji projektów, czy to pierwsza tego typu inicjatywa?
- Kilka lat temu korzystaliśmy już ze wsparcia OWIESa, co pozwoliło nam ustabilizować działalność i rozwinąć podstawowe usługi. Mogliśmy także postawić pierwsze kroki jako podmiot ekonomii społecznej. Obecnie chcemy wzmocnić działalność gospodarczą, zatrudniając kolejne osoby na umowy o pracę oraz rozszerzając ofertę o usługi dla grup zorganizowanych, organizację wydarzeń i rozwój infrastruktury turystycznej.

- Czyli dotacja z OWIESa będzie dla Was wsparciem...
-  Wspiera strategiczne cele organizacji, które koncentrują się na rozwoju żeglarstwa, działalności edukacyjnej oraz społecznej integracji lokalnej społeczności. Dzięki dotacji wzmocnimy infrastrukturę i zasoby kadrowe, co pozwali oferować lepsze usługi, rozwijać szkolenia żeglarskie oraz organizować wydarzenia sprzyjające budowaniu silnej, zaangażowanej społeczności klubowej i regionalnej. Działania te jest naturalnym przedłużeniem i uzupełnieniem naszej misji statutowej oraz codziennej działalności.

- Co dokładnie planujecie zrobić?
- Chcemy rozwijać działalności gospodarczej prowadzonej przez Jachtklub Elbląg, a w szczególności w zakresie usług noclegowych, imprez, spotkań zorganizowanych poprzez zatrudnienie nowych osób. Zatrudnienie trzech osób na pełen etat pozwoli nam znacząco poprawić jakość i dostępność usług świadczonych przez klub. Dzięki temu: działalność gospodarcza stanie się bardziej stabilna, efektywna i profesjonalna, zwiększymy przychody i uniezależnimy się od wsparcia zewnętrznego. Osoby zatrudnione zyskają stałe, godne warunki pracy oraz zbudujemy zespół lojalnych, zaangażowanych ludzi, którzy będą współtworzyć silną społeczność związaną z Jachtklubem. Łączymy cele ekonomiczne z misją społeczną. Zakładamy, że stabilne zatrudnienie to podstawa budowy trwałego i odpowiedzialnego środowiska pracy, które ma znaczenie nie tylko dla pracowników, ale też dla społeczności klubowej.

- Kogo planujecie zatrudnić?
- Trzy osoby na umowę o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy: dwie na stanowiskach bosman–konserwator obiektu oraz jedną recepcjonistkę. Na stanowiskach bosman–konserwator oczekujemy podstawowych umiejętności technicznych, samodzielności, gotowości do pracy fizycznej, mile widziane są uprawnienia na dźwig stacjonarny. Od recepcjonistki wymagamy dobrej organizacji pracy, komunikatywności, znajomości obsługi komputera oraz gotowości do pracy z klientem w dynamicznym środowisku. Dla nas ważniejsze od formalnych kwalifikacji są zaangażowanie, chęć do nauki i odpowiedzialne podejście do powierzonych zadań. Pracownicy mogą liczyć na wsparcie i przeszkolenie.

- Planujecie rozszerzyć ofertę. Co dokładnie?
- Chcemy otworzyć się na przyjmowanie grup zorganizowanych, zarówno turystycznych, jak i szkoleniowych. Rozszerzymy ofertę o organizację imprez okolicznościowych, konferencji, warsztatów i spotkań integracyjnych. Nowi pracownicy oraz rozwój zaplecza pozwolą na efektywną obsługę tego typu wydarzeń.

- W jaki sposób planowane działania mogą wpłynąć na społeczność lokalną?
- Przede wszystkim stworzenie stabilnych miejsc pracy, co oznacza konkretne korzyści dla mieszkańców – zatrudnienie, rozwój zawodowy i związanie się z lokalnym środowiskiem. Dzięki rozwojowi infrastruktury i zwiększeniu jakości i dostępności usług (noclegi, imprezy, organizacja wydarzeń), Jachtklub Elbląg stanie się jeszcze bardziej otwartą i atrakcyjną przestrzenią dla lokalnych mieszkańców, turystów i grup zorganizowanych. Nowa oferta umożliwi m.in. organizację spotkań, konferencji, wydarzeń edukacyjnych i rekreacyjnych, z których korzystać będą nie tylko członkowie klubu, ale cała społeczność. Dodatkowe przychody z działalności gospodarczej zostaną wykorzystane na działania statutowe klubu, czyli dalszy rozwój Elbląskiej Szkółki Żeglarskiej, szkolenie dzieci i młodzieży, organizację regat oraz promowanie żeglarstwa w regionie.

- Czy wodniacy z Polski i zagranicy często odwiedzają Elbląg? Wybierają trasę przez Przekop Mierzei Wiślanej, czy raczej preferują inne kierunki?
- Turyści wodni z Polski i zagranicy coraz chętniej odwiedzają Elbląg, doceniając jego dogodną lokalizację oraz rozwiniętą infrastrukturę klubu żeglarskiego. W ostatnich latach obserwujemy rosnące zainteresowanie trasą przez Przekop Mierzei Wiślanej, która otwiera nowe możliwości żeglugi między Zalewem Wiślanym a Zatoką Gdańską. Jednak wielu żeglarzy nadal wybiera także tradycyjne szlaki na Zalewie Wiślanym oraz rejsy wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Elbląg stanowi ważny punkt na mapie regionu, łącząc różnorodne kierunki i będąc atrakcyjnym miejscem postoju dla żeglarzy z różnych krajów.

Rozmawiali: Karolina Szkurłat, Dawid Pawłowski

Fot. Archiwum Jachtklub Elbląg

Tekst ukazał się w nr 2(200)/2025 pisma Pozarządowiec.