W czerwcu bieżącego roku rozpoczęła się druga edycja projektu opartego o wypracowany przez Spółdzielnię Socjalną IDEA oraz Spotkania. Małgorzata Woźna system wsparcia, który jest kontynuacją naszych wspólnych, rocznych doświadczeń w pracy z rodzinami znajdującymi się w trudnej sytuacji życiowej, zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym.
Zaczęliśmy z przytupem niesieni pozytywnymi informacjami zwrotnymi od uczestników pierwszej edycji projektu pn. „Laboratorium Rodziny”, która zakończyła się w tym samym miesiącu, jak i radością pracy bezpośredniej po minionym lockdownie. Mogliśmy realizować absolutnie wszystko, co było zaplanowane w harmonogramie, co dawało radość zarówno uczestnikom, jak i nam. Bezpośredni kontakt z ludźmi po tak trudnym emocjonalnie i organizacyjnie czasie był nieoceniony. Rekrutacja poszła sprawnie i szybko, bo dobre opinie uczestników I edycji stały się dla nas nośnikiem marketingu szeptanego. Po raz pierwszy ludzie dzwonili do nas sami z pytaniem o miejsce i możliwości uczestnictwa. To uświadomiło nam, jak wielka jest potrzeba pracy i działania w kontakcie z innymi.
Do końca września zdążyliśmy się już całkiem nieźle poznać, wybrać na wspólny wyjazd 1-dniowy, zorganizować kilka weekendowych spotkań w ramach cyklu „Czas dla Rodziny”, zdobyć całkiem sporo wiedzy i umiejętności w toku regularnych zajęć „Klubu Genialnych Dzieci” oraz „Akademii Mądrego Rodzica”, uruchomić wsparcie specjalistyczne i rozwojowe. Poczuliśmy siłę wsparcia grupy, ale i społeczności lokalnej w ramach akcji pomocowej dla jednej z naszych rodzin, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej i ekonomicznej. Nawiązaliśmy współpracę z kilkoma podmiotami, które wspierały naszych uczestników poza projektowo. Doskonale wiedzieliśmy jak działać z niemałą grupą dziecięco -młodzieżową, w której duża rozpiętość wiekowa wymagała od nas znalezienia nowych sposobów pracy z tymi starszymi, czyli nastolatkami. Czuliśmy, że jesteśmy na dobrej drodze. I nagle przyszedł październik…
Paczka warsztatowa
na wirtualne spotkanie
Projekt „Laboratorium Rodziny 2” on-line stał się dla nas wyzwaniem - zmobilizował siły i obudził kreatywność organizacyjną. No bo jak tą wartość bezpośredniego kontaktu przenieść na ekrany komputerów czy smartfonów? Doświadczenia poprzedniej edycji stały się dla nas nieocenionym źródłem wiedzy. Błyskawicznie podjęliśmy decyzję o reorganizacji systemu pracy. Stałe środowe zajęcia po konsultacjach z uczestnikami zostały rozdzielone - dorośli nadal spotykają się w środy - tyle, że w przy wykorzystaniu platformy internetowej Google Meet, zaś zajęcia „Klubu Genialnych Dzieci” zamieniliśmy w sobotnie zajęcia on-line, tak by rodziny miały więcej czasu usiąść wspólnie do spotkania z nami - to dodatkowy wymiar wzmacniający relacje w wielu przypadkach. Sobotnie zajęcia wymagają też od nas zupełnie innej logistyki. Na warsztatach w Pracowni 3 Pokoje, gdzie działałamy na co dzień, wszystkie materiały były pod ręką, można było z nich swobodnie korzystać i wymieniać się nimi w trakcie zajęć. Teraz przygotowujemy „warsztatowe paczki” dla uczestników. Jesteśmy trochę jak elfy w fabryce Świętego Mikołaja.
Każde zajęcia planujemy na miesiąc do przodu, nadajemy im nazwę, przygotowujemy kartę wprowadzającą, która zawiera listę potrzebnych materiałów i dodatkowe informacje. Taka karta trafia do koszulki - na każde zajęcia osobno - lub teczki w zależności od tego co będzie potrzebne uczestnikom do pracy. Do każdej takiej karty uczestnik/rodzina otrzymuje od nas pełen pakiet materiałów niezbędnych do pracy - od klejów, mazaków, gumek recepturek i kartek po wydruki szablonów, dzieł sztuki, kart pracy itp. Staramy się z góry przewidywać i tak planować zajęcia, aby to, co już trafiło do uczestników, przydało się na kilku zajęciach, by materiały można było wykorzystywać wielokrotnie. W pracy stacjonarnej wiele rzeczy mieliśmy pod ręką i po prostu na nich działaliśmy - tu musimy zadbać o to, by nikomu, niczego nie zabrakło.
Taki system pracy generuje co prawda większe zakupy materiałów, a tym samym nieco większe wydatki w tej pozycji, bo kolorowe papiery i naklejki na kartki świąteczne w różnych wzorach chce dostać każde dziecko - kto nie lubi fajnych materiałów do pracy? - jednak radość i frajda jaką uczestnicy mają z odkrywania tego, co jest we wnętrzach teczek, kopert i koszulek robi swoje. To zupełnie tak, jakby ktoś co tydzień przynosił im mały prezent. Naturalnie materiały rozwozimy w cyklach - średnio co trzy tygodnie zabezpieczając tym samy, 2-3 spotkania do przodu, tak by nie zasypać rodzin „przydasiami” do pracy na jeden raz, ale też by móc wprowadzać ewentualne modyfikacje w zależności od potrzeb i dynamiki pracy grupy w świecie wirtualnym. Zawsze trzymamy rękę na pulsie, bo spotkania przed ekranem nie zwalniają nas z obowiązku bycia uważnym na potrzeby, możliwości czy trudności uczestników.
W kontakcie, czyli jak?
Przeniesienie do świata wirtualnego zrodziło sporo pytań i wątpliwości: czy każdy ma dostęp do sprzętu oraz internetu?, czy wszyscy będą potrafili obsłużyć program? czy każdy ma warunki do pracy warsztatowej on-line? jak zaplanować dalsze wsparcie specjalistyczne i rozwojowe? jak zadbać o relacje? co zrobić z weekendowymi spotkaniami dla całej grupy? Krok po kroku, od słowa do słowa wspólnie znaleźliśmy optymalne rozwiązania, które zakładają dualny system pracy. Na pierwszy ogień poszły weekendowe warsztaty teatralne, na które zaplanowaliśmy m.in. spektakl w konwencji teatru lalek. Ponieważ już wtedy pojawiły się ograniczenia osobowe, a część uczestników trafiła na kwarantanny, z dnia na dzień zmodyfikowaliśmy sposób ich realizacji. Część rodzin spotkała się z nami w sali, a dla pozostałych uczestników zrealizowaliśmy streaming na żywo. I udało się!
Aktualnie działamy według pewnego schematu, ale często na bieżąco wprowadzamy nowe kanały dystrybucji i dotarcia, by wszyscy mogli być z nami. Stałe zajęcia „Klubu Genialnych Dzieci” oraz „Akademii Mądrego Rodzica” realizujemy wirtualnie, czyli on-line poprzez platformę Google Meet, która wydała nam się najłatwiejsza do przyswojenia ze względu na jeden, powtarzalny link do każdego spotkania (swój mają dorośli, a swój grupa dziecięca). W przypadku grupy młodzieżowej, wyodrębnionej z młodszej ekipy uczestników projektu jeszcze we wrześniu, nie zmieniło się nic. Jej niewielka liczebność przy metrażu sali warsztatowej w Pracowni 3 Pokoje pozwala nam pracować w sposób bezpośredni zgodnie z nałożonymi zaleceniami sanitarnymi. Tym samym młodzież co środę odrywa się od ekranów, by późnym popołudniem spotkać się ze sobą, odetchnąć, pogadać i podziałać razem. Ma tym samym namiastkę normalności w tej i tak trudnej dla nich rzeczywistości. Z młodszymi uczestnikami spotykamy się osobiście w czasie dystrybucji „paczek warsztatowych”. Mamy wtedy okazję chwilę pogadać - z nimi, a także ich rodzicami czy opiekunami. W sposób bezpośredni realizujemy również część wsparcia specjalistycznego (a nawet większość). Zaplanowane dyżury osób wspierających rodzinę pozwalają dorosłym uczestnikom swobodnie spotkać się w jednym pokoju ze specjalistą, w czasie kiedy w drugim bawią się ich dzieci czy podopieczni. Co ważne nigdy nie łączymy spotkań - wszystko ustalamy tak, by odbiorcy działań mijali się ze sobą. Z każdym pozostajemy w stałym kontakcie telefonicznym, ale także osobistym jeśli zachodzi potrzeba, kontaktujemy się na zamkniętej grupie na FB, na której informujemy o kolejnych działaniach, wrzucamy nagrania ze spotkań on-line dla tych, którzy nie mogli być z nami na żywo i chcą np. skorzystać z propozycji zabaw dla dzieci w innym czasie. Staramy się dostosowywać, ale też nieustannie myślimy, jak w tą internetową rzeczywistość wpleść prawdziwe, żywe relacje. Szukamy rozwiązań - wspólnie - i nie poddajemy się.
Projekt „Laboratorium Rodziny 2” współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Celem projektu jest podniesienie aktywności społecznej i poprawa sytuacji rodzinnej 84 osób (57 kobiety, 27 mężczyzn, w tym 36 osób dorosłych, 48 dzieci) zagrożonych wykluczeniem społecznym z terenu miasta Elbląga.
Anna Łebek-Obrycka