Aktywnie i przede wszystkim razem
O tym, że seniorzy bardzo chętnie uczestniczą w tych spotkaniach, świadczy też to, iż wielu z nich przychodzi sporo przed czasem i czeka na godzinę rozpoczęcia. Jest to dla nich wyczekiwany moment, żeby spotkać się ze swoimi równolatkami, pobyć razem, porozmawiać o bolączkach codziennego dnia, podzielić radościami, a czasem też pożalić. Myliłby się jednak ktoś, kto pomyślałby, że spotkania seniorów sprowadzają się tylko do pogaduszek przy herbacie i ciastkach. Spotkania Klubu Seniora Zakrzewo to także zabawy, quizy, spotkania z ciekawymi ludźmi oraz… tańce. Tak, tak – tańce integracyjne to ważna część aktywności seniorów! O tym, czym jeszcze zajmują się seniorzy na spotkaniach swojego klubu i poza nimi, rozmawiamy z panią Leokadią Śliwińską. Pani Leokadia na spotkanie z nami przychodzi bardzo dobrze przygotowana. „Nie żeby się chwalić, ale żeby nie być gołosłowną”, jak się usprawiedliwia. Pokazuje nam sprawozdania, relacje z działań Klubu Seniora Zakrzewo, którego jest przewodniczącą, opowiada o sukcesach, ale i bolączkach organizacji. Pani Leokadia jest jednocześnie wieloletnią prezeską Stowarzyszenia Klubu Seniora Zakrzewo. Powstało ono, aby Klub Seniora mógł formalnie zaistnieć przy Spółdzielni Mieszkaniowej, od której wynajmuje pomieszczenie. Z ramienia spółdzielni działalność klubu bardzo wspiera pani Danuta Andrzejewska.
Impulsy, inspiracje i taniec
Obie panie ściśle ze sobą współpracują, razem planują działania, dbają o to, żeby w klubie dużo się działo. Pani Danuta wyszukuje różnego rodzaju propozycje aktywności, w których mogliby brać udział seniorzy, zgłasza ich udział w proponowanych przez inne organizacje aktywnościach, odpowiada na zaproszenia i śledzi na bieżąco, co ciekawego dla seniorów dzieje się lub wydarzy w Elblągu. W taki sposób Klub Seniora Zakrzewo dowiedział się o możliwości zdobycia dotacji z Funduszu Grantowego Stowarzyszenia ESWIP na organizację festynu. Seniorki i seniorzy wystąpili na nim w roli wolontariuszek i wolontariuszy aktywnie angażujących się w integrację środowiska, a szczególnie w zabawy z najmłodszymi. Na festynie było wszystko, co sprawia, że dzieci i starsi dobrze się bawią – balony, wata cukrowa, dmuchane zjeżdżalnie, puszczanie baniek mydlanych, strefy do aktywnej i twórczej zabawy, a także ciasta, napoje, przekąski. Najważniejsze jednak było to, że wspólnie mogli spędzić czas przedstawiciele wszystkich pokoleń – najmłodsi, ich rodzice i seniorzy. Klub Seniora Zakrzewo żyje w rytmie codwutygodniowych spotkań. To taki kalendarzowy stały punkt działalności klubu. Żeby wszystkim przypomnieć o nadchodzącym spotkaniu, pani Danuta z panią Leokadią każdorazowo przygotowują afisze z programem. Później je rozwieszają w umówionych miejscach, tak żeby żaden senior nie przeoczył nadchodzącego wydarzenia, zwłaszcza że atrakcyjnym punktem programu są wieczorki taneczne, na które mogą przyjść także seniorzy spoza klubu. Dawniej, jak opowiada pani Leokadia, wieczorki taneczne przyciągały większą grupę chętnych, nawet z innych części miasta. Teraz frekwencja spadła, ponieważ pojawiła się alternatywa – wieczorki taneczne w innych klubach seniora.
Chór w kłopotach
Dla Klubu Seniora Zakrzewo mniejsza liczba uczestników wieczorków tanecznych to spory kłopot, ponieważ dzięki nim pozyskiwano dodatkowe fundusze na działalność klubu. „Zbieramy do kapelusza”, jak mówi pani Leokadia. Z tych pieniędzy opłacają salę, muzyka, który gra do tańca, oraz tantiemy do ZAiKS-u; nieco pieniędzy zostaje też „na ciastka”. Ale główną troską pani Leokadii jest działalność chóru Zakrzewianka, która stanęła pod znakiem zapytania. Na wynajem sali do prób 12-osobowego chóru oraz na opłacenie instruktora muzycznego potrzebne są pieniądze. Dotąd wspomagano się dochodem z wieczorków tanecznych, teraz staje się to już niemożliwe. Chórowi grozi likwidacja. Są talent, pasja i potrzeba – brakuje pieniędzy. Może znajdzie się ktoś, kto wspomoże tę aktywność seniorów? Taką nadzieję ma pani Leokadia.
Na kłopoty – aktywność i wzajemna pomoc
Ale bolączki związane z codziennym funkcjonowaniem Klubu Seniora Zakrzewo nie sprawiają, że seniorzy się załamują. Wręcz przeciwnie – kłopotom przeciwstawiają swoją aktywność. Klub nie działa zresztą sam, nawiązał współpracę z licznymi organizacjami, dzięki którym oferta dla seniorów jest ciekawa i różnorodna. Ze współpracujących z klubem instytucji można wymienić Pocztę Polską, ZUS, policję… Co robi policja w Klubie Seniora? A na przykład uczula na przestępstwa, na które narażeni są seniorzy. Policjanci opowiadają między innymi o „metodzie na wnuczka” i licznych jej wariantach. Podobnie ZUS – uczula na fałszywe pisma przychodzące jakoby od nich, a w rzeczywistości będące metodą złodziei na oszukanie seniorów. Na spotkaniach pojawiają się również pracownicy domu opieki społecznej Niezapominajka, koleżanki i koledzy z innych klubów seniora, a także przedstawiciele firm działających na rzecz seniorów – ostatnio zorganizowano na przykład badanie słuchu. Zwyczajowo w klubie we współpracy ze Spółdzielnią Mieszkaniową „Zakrzewo” organizowane są tradycyjne wigilie, Dni Babci i Dziadka, a także inne uroczystości o charakterze integracyjnym, takie jak Dzień Sąsiada czy Pożegnanie Lata. Seniorzy nie zapominają też o uczestnictwie w kulturze. Współpracują z teatrem, bibliotekami miejskimi, kinem Światowid. Właśnie w tym kinie realizowany jest projekt „Rozsmakuj się w tradycji”, w ramach którego organizowane są wieczorki tradycji oraz pokazy filmów.
***
Pani Leokadia przekłada kartki w swoich notatkach. Nie chce zapomnieć o żadnej aktywności, w której biorą udział jej seniorzy. Przypomina sobie okolicznościowy wiersz, który napisała dla niej seniorka z okazji 15-lecia działalności w klubie. Bardzo się przy tym wzrusza, ponieważ wiersz jest bardzo piękny, od serca, ale też z humorem. Autorka opisuje panią Leokadię i jej przywiązanie do seniorów. Jedna ze strof mówi o tym, że pani Leokadia zawsze odwiedza swoich podopiecznych, gdy znajdą się w szpitalu. To przypomina pani Leokadii pewną sytuację, w której się znalazła w Szpitalu Wojewódzkim. Jeden z lekarzy zdziwił się, widząc ją po raz kolejny na korytarzu: „Liczną musi mieć pani rodzinę”. Na co pani Leokadia odpowiedziała „Tak, ponad 80 osób”.
Ryszard Bieńkowski
Fot. Agnieszka Bielawska
Wiesława Wierzbicka
Oda do Lodzi
Na Zawadzie nie ma uroczystości
bez Leokadii i jej aktywności.
Czynnie pomaga w „Fantazji” i w Klubie Seniora,
nigdy nie słyszeliśmy, żeby była chora.
Na imprezach nie zapomina swojego fartuszka,
bo to najbardziej aktywna wolontariuszka.
Zawsze uśmiechnięta, smutnego uściska,
taka jest nasza Leokadia Śliwińska.
Kocha muzykę, śpiewa w chórku Zakrzewianka,
bo Lodzia jak Mickiewicz – urodzona litwinianka.
Gdy jest się chorym i w szpitalu siedzi,
to na pewno zawsze Lodzia go odwiedzi.
Dobra koleżanka o zdrowie zapyta,
bo Lodzia Śliwińska to fajna kobita.
A tak przy okazji, nie wiem czy już wiecie,
że Lodzia w klubie obchodzi piętnastolecie.
Może chodzić dumnie, jak po nowym moście,
bo w naszym klubie jest honorowym gościem.
Więc jej dziękujemy za ogromne serce, życząc zdrowia, szczęścia – to wszystko w podzięce.
Klub Seniora „Zakrzewo”
ul. Robotnicza 246, 82-300 Elbląg
tel.: 55 235 69 03 wew. 36