Czcionka:
Kontrast:
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Razem sadzimy drzewa – dla miasta i świata
data dodania: 31.12.2019
Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Razem sadzimy drzewa – dla miasta i świata

Gdy przechadzamy się po mieście, jesteśmy w kinie, na poczcie czy w restauracji, niezbyt często widujemy ludzi z niepełnosprawnością intelektualną. A gdy się tak stanie, jesteśmy zaskoczeni ich obecnością, czasem czujemy się wobec nich nieswojo. Tak jakby to spotkanie wybijało nas z naszego stereotypowego wyobrażenia na temat otoczenia, sąsiedztwa i wspólnoty. Tymczasem osoby z niepełnosprawnością intelektualną żyją wśród nas, mieszkają tuż obok, korzystają z tej samej infrastruktury miejskiej, borykają się z tymi samymi trudnościami – i wieloma innymi, o których mijający ich ludzie z reguły nie mają pojęcia. 

Nie w każdym wypadku niepełnosprawność intelektualna jest widoczna na pierwszy rzut oka, ale gdybyśmy byli bardziej uważni i mniej śpieszyli się do swoich spraw, z pewnością moglibyśmy ludzi borykających się z nią zauważać znacznie częściej. Z drugiej strony osoby z niepełnosprawnością intelektualną mają bardzo często problemy socjalizacyjne. Niechętnie otwierają się na świat zewnętrzny, którego nie odbierają jako bezpiecznego i przyjaznego sobie.

Działanie pobudza

Pomaganiem w przezwyciężeniu tej niechęci do „wychodzenia na świat” zajmuje się na co dzień Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. PSONI jest ogólnopolską organizacją pozarządową, zaś w Elblągu działa jej koło terenowe, które sprawuje wieloaspektową opiekę nad osobami z niepełnosprawnością intelektualną, a przede wszystkim kształci kompetencje, dzięki którym stają się oni w jak największym zakresie samodzielni. O działalności stowarzyszenia mamy okazję porozmawiać z panem Adrianem Płączyńskim, a pretekstem do rozmowy jest akcja sadzenia drzew, w której wzięli udział podopieczni stowarzyszenia. Akcja odbyła się dzięki wsparciu Funduszu Grantowego Stowarzyszenia ESWIP. Sadzenie drzew i krzewów przez podopiecznych stowarzyszenia PSONI odbyło się w czterech lokalizacjach. w Elblągu, a powodem wyboru takiej akcji był jej społeczny charakter. Jak tłumaczy pan Adrian, niedobór zieleni w mieście (a w szerszej skali także ujemny bilans wycinki drzew w stosunku do zalesiania) dotyka wszystkich jednakowo – zarówno sprawnych, jak i niepełnosprawnych mieszkańców miasta (a szerzej – naszej planety). Jest więc to dobry pomysł, aby osoby z niepełnosprawnością intelektualną wzięły w akcji udział i przyczyniły się do większego zazielenienia naszego otoczenia. Drugą korzyścią jest możliwość pokazania innym mieszkańcom umiejętności i zdolności, czyli potencjału, który tkwi w osobach z niesprawnością intelektualną. Jest też trzecia korzyść płynąca z tego działania – integracja ze środowiskiem lokalnym. Z tego właśnie powodu sadzenie drzew odbyło się aż w czterech miejscach, a do tego we współpracy z lokalnymi partnerami: uczniami pobliskich szkół, mieszkańcami zrzeszonym w Spółdzielni Mieszkaniowej „Zakrzewo” oraz pracownikami Zieleni Miejskiej. Jak mówi pan Adrian – mimo deszczu wszystko się udało i każda ze stron była zadowolona ze współpracy. 

Każde takie wyjście z zamkniętego kręgu codziennych zajęć jest dla osób z niepełnosprawnością intelektualną krokiem ku większemu otwarciu społecznemu i usamodzielnieniu. Pozwala przezwyciężyć marazm, rutynę, a czasem też lenistwo. A jak wiadomo, nie ma lepszego sposobu na walkę z lenistwem niż energiczne działanie. Dlatego pracownicy PSONI zgłosili inicjatywę sadzenia drzew i krzewów do Funduszu Grantowego Stowarzyszenia ESWIP i zrealizowali ją ze swoimi podopiecznymi – mimo ogromu pracy wykonywanej na co dzień.

 

 PSONI robi potężne rzeczy

Misją Polskiego Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną jest dbanie o godność i równość osób z niepełnosprawnością intelektualną w społeczeństwie. Celem zaś działań jest stworzenie kompleksowego wsparcia dla tych osób – od narodzin przez całe ich życie. Ten cel jest realizowany poprzez zapewnienie opieki (już od wczesnej interwencji), edukację, przysposobienie zawodowe oraz pomoc w dorosłym życiu. PSONI prowadzi w Elblągu trzy placówki pobytu dziennego:

  • Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy dla dzieci i młodzieży w wieku od 0 do 25 lat z upośledzeniem umysłowym w stopniu głębokim, znacznym i umiarkowanym ze sprzężonymi niepełnosprawnościami. W ośrodku dzieci i młodzież realizują obowiązek szkolny, spędzają tutaj czas, realizując swoje pasje. Mogą też korzystać z rehabilitacji ruchowej, a ich rodziny i opiekunowie otrzymują wsparcie prawne, psychologiczne oraz we wszelkich sprawach socjalnych.
  • Środowiskowy Dom Samopomocy dla dorosłych z upośledzeniem umysłowym i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Podstawowym zadaniem jest tu podtrzymanie i rozwijanie umiejętności osób uczestniczących w zajęciach, aby mogły możliwie jak najbardziej niezależnie, samodzielnie i aktywnie funkcjonować w rodzinie i społeczeństwie. 
  • Warsztat Terapii Zajęciowej dla osób niepełnosprawnych z trudnościami w podjęciu pracy. Podopieczni nabywają tu umiejętności wykonywania różnorakich czynności życia codziennego, uczą się zaradności osobistej oraz podstawowych, a nawet specjalistycznych umiejętności zawodowych. Nauka odbywa się w sześciu pracowniach: stolarstwa artystycznego i użytkowego, gospodarstwa domowego, gospodarczo-porządkowej, plastyczno-ceramicznej, technik różnych i witrażu oraz umiejętności społecznych. Oprócz metodycznej i mozolnej pracy z podopiecznymi ośrodków pobytu dziennego stowarzyszenie realizuje liczne projekty związane ze swoją działalnością. Tam, gdzie nie wystarcza pieniędzy na działania dodatkowe, stara się o wsparcie z projektów unijnych, występuje o granty, korzysta z dofinansowania innych instytucji, na przykład z PFRON-u.

 I jeszcze więcej

Dzięki takiemu dodatkowemu wsparciu przez kilka lat PSONI mogło prowadzić mieszkanie treningowe dla osób, które chciały się usamodzielnić i miały na to szansę. Gdy tego dodatkowego wsparcia finansowego zabrakło, trzeba było zrezygnować z prowadzenia mieszkania treningowego. A jest to jedna z wielkich potrzeb stowarzyszenia – brakujące ogniwo w całym łańcuchu działań. Dlatego cały czas pozostaje w sferze dążeń i planów na przyszłość. Jeśli już mowa o tym, czego brakuje stowarzyszeniu, a czego pracujący w nim ludzie nie są w stanie zapewnić swoją pracą i zaangażowaniem, to należy wspomnieć o miejscach pracy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. A także o systemowej organizacji różnego rodzaju społecznej działalności gospodarczej, dzięki której podopieczni stowarzyszenia mogliby pracować, a jednocześnie organizować pracę dla innych. Czegoś w rodzaju spółdzielni pracy. Do tego, żeby taka działalność była możliwa i łatwiejsza do prowadzenia, potrzebne są jednak i środki finansowe, i wsparcie prawne.

Żeby pomóc jeszcze lepiej

Jak mówi pan Adrian, warunki lokalowe ograniczają stowarzyszeniu możliwość przyjęcia większej liczby osób. W tej chwili PSONI ma pod opieką około 120 podopiecznych. Pomieszczenia stowarzyszenia były już wielokrotnie dostosowywane do coraz większej liczby niepełnosprawnych osób. Więcej się już zrobić nie da. Tymczasem wciąż zgłaszają się nowi potrzebujący, a ci, którzy są już objęci wsparciem, przechodzą przez kolejne etapy edukacji, a potem uspołeczniania. Między innymi dlatego władze stowarzyszenia zgłosiły ostatnio postulat zorganizowania punktu informacyjnego, w którym rodzice lub opiekunowie osób niepełnosprawnych intelektualnie 23 POZARZĄDOWIEC Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną mogliby otrzymać kompleksową wiedzę o tym, gdzie mogą skierować swoje dziecko (bądź osobę dorosłą), aby otrzymała właściwą pomoc. Kolejną potrzebą, a właściwie wielkim marzeniem, którego realizacja wymaga pomocy innych instytucji, jest zorganizowanie kręgów wsparcia pod nazwą Bezpieczna Przyszłość. Idea kręgów wsparcia polega na tym, aby najbliższe otoczenie osoby z niepełnosprawnością intelektualną przejęło na siebie drobne obowiązki opiekunów w sytuacji, kiedy potrzebujący pozostaje sam, na przykład po śmierci rodziców. Taki najbliższy krąg to dalsza rodzina, sąsiedzi, sprzedawca w sklepie, właścicielka miejscowego zakładu fryzjerskiego, czyli ludzie, którzy znają daną osobę niepełnosprawną, potrafią się z nią porozumieć i jej pomóc, na przykład podczas zakupów. Znajdą czas, żeby na chwilę zajrzeć do jej domu, sprawdzić, czy nie należy przypomnieć o posprzątaniu albo włączeniu prania. Osoby z niepełnosprawnością często potrzebują impulsu do działania. Nie wyręczania w codziennych czynnościach, a jedynie przypomnienia o nich. Dzięki takim kręgom wsparcia osoby, które znajdą się bez opieki najbliższej rodziny, nie będą musiały być wyrywane ze swojego środowiska, po to, by trafić do domu opieki społecznej na drugim krańcu Polski (a tak się może zdarzyć), tylko zostaną w swoim, znanym i oswojonym miejscu. Oszczędzi im to kolejnej ogromnej traumy.

Warto rozejrzeć się wokół siebie, bo może się okazać, że właśnie znajdujemy się całkiem blisko osoby, której na co dzień przydałoby się wsparcie z naszej strony. Kto wie, może znajdujemy się w obszarze potencjalnego działania właśnie takiego kręgu wsparcia – i może jesteśmy w nim bardzo potrzebni.

Ryszard Bieńkowski

Fot. Agnieszka Bielawska

 

Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Koło w Elblągu

1 Maja 1, 82-300 Elbląg

tel. i fax: 55 233 75 93

e-mail: zk.elblag@psoni.org.pl