Przy ul. Związku Jaszczurczego 17 w Elblągu od dłuższego czasu działa jadłodzielnia, a od dzisiaj także...„Punkt Pomocy Okresowej”. Mała biała skrzynka ma być kołem ratunkowym dla kobiet, którym"te dni" przynoszą nie tylko ból, ale i niepewność, wyrzeczenia i... bezradność.
Punkty Pomocy Okresowej istnieją w 28 miastach w kraju. Jest to jedno z działań pierwszej polskiej fundacji skupiającej się wokół przeciwdziałaniu problemowi tzw. ubóstwa mentruacyjnego, znanej pod nazwą "Akcja Mentruacja". Pierwszym i najważniejszym założeniem całej inicjatywy jest dotarcie do kobiet, dla których zakup niezbędnych środków podczas miesiączkowania jest utrudniony bądź niemożliwy. Drugim - szerzenie ogólnej świadomości społecznej.
Grupa "Bez lipy", którą reprezentuje Justyna Cieślik, póki co działa jako grupa nieformalna. Składa się z ośmiu osób, w mocno zróżnicowanym przedziale wiekowym, które postanowiły ukazać Elbląg jako miasto szczęśliwe. W przyszłości chcą uzyskać status organizacji pozarządowej.
- Mamy kilka pomysłów na to, by ukazać Elbląg jako miejsce bardziej życzliwe, pomocne drugiemu człowiekowi. Chcemy zachęcić mieszkanki i mieszkańców naszego miasta do większego udziału w życiu społecznym i lokalnym. Będziemy edukować, zwiększać świadomość i inicjować dyskusje na tematy związane z kulturą, historią Elbląga, a także zdrowiem i jakością życia. Punkt Pomocy Okresowej to nasza pierwsza inicjatywa, ale nie ostatnia. Postaramy się wprowadzić sporo zmian na lepsze i mogę obiecać, że będzie o nas głośno – oznajmia młoda działaczka.
Więcej informacji znajdziesz na stronie: www.portel.pl