Czcionka:
Kontrast:
Życie w społeczeństwie od zawsze było dla mnie ważne
data dodania: 19.12.2022
Życie w społeczeństwie od zawsze było dla mnie ważne

Podczas „Gali wolontariatu województwa warmińsko-mazurskiego” poznaliśmy laureatów regionalnego konkursu „Barwy Wolontariatu”. Pierwsze miejsce zajął Mateusz Rogaski nominowany przez Stowarzyszenie Inicjatyw Możliwych RzeczJasna w Ostródzie.

 

- Został pan laureatem konkursu "Barwy wolontariatu". Co dla pana oznacza to wyróżnienie?

- Jest to wyjątkowe wyróżnienie dla mnie, ale to wszystko co robię dla innych, nie jest robione dla laurów. Zależy mi na tym, żeby nawet drobnostką wywołać na czyjejś twarzy uśmiech. To najważniejsze w mojej pracy. Na pewno to nie będzie koniec mojej pomocy innym, wręcz przeciwnie - z dodatkową energią, jaką wywołało u mnie to wyróżnienie, dalej mam wiele pomysłów, które chciałbym zrealizować wraz z moim świetnym zespołem harcerskim, jak i zespołem ze Stowarzyszenia Inicjatyw Możliwych RzeczJasna.

- Jaki był dla pana, jako wolontariusza ten mijający rok? Z jakimi trudnościami musiał się pan zmierzyć, co mile pana zaskoczyło?

-  Cały czas jest wiele pracy i wiele miejsc, sytuacji czy historii do zmienienia. Mijający rok owiany był wieloma problemami, ale również zmianami na polu prywatnym. Najważniejsza zmiana, która się wydarzyła, odbyła się na polu harcerskim. Największym wydarzeniem z kolei  był wybuch wojny w Ukrainie. Wszystkie działania, które podjąłem, udało mi się zrealizować w większym lub mniejszym stopniu. Jestem bardzo zadowolony z tego, co udało się osiągnąć naszemu zespołowi.

- Dlaczego tak wiele czasu poświęca pan na pomoc i wspieranie innych?

-  Od 15 lat jestem harcerzem Związku Harcerstwa Polskiego, a od prawie 6 instruktorem. Od prawie zawsze byłem z ludźmi i uczyłem się jak działać dla nich. Życie w społeczeństwie od zawsze było dla mnie ważne. Zależy mi na tym, aby każdemu ze mną było dobrze. Podejmuję wszelkie działania, aby osoby, które ze mną współpracują, czuły się wspierane, zmotywowane do działania i abyśmy tworzyli super rzeczy. Trochę z własnego „egoizmu”, aby to, czego się podejmę z moim zespołem, było zrobione jak najlepiej. Ta pomoc buduje mnie jako przyszłego pracownika, ponieważ doskonalę swoje umiejętności w zarządzaniu projektami, zarządzaniu zespołem i wspieraniu go w działaniu. To jest dla mnie najważniejsze w mojej pracy.

- Jakie ma pan plany na przyszły rok?

- Jak to każdy mówi „przyszły rok będzie lepszy”. Tak i ja uważam. Mam wiele planów prywatnych do zrealizowania, czeka mnie dość duża zmiana, której będę musiał sprostać. Myślę, że z moim niesamowitym zespołem uda nam się sprostać każdemu wyzwaniu. Przede wszystkim chcę się dalej rozwijać, aby stawać się coraz lepszym liderem oraz koordynatorem.

Karolina Król

fot. archiwum prywatne